To takie oczywiste, prawda? Właściwie, po co o tym pisać? Ano dlatego, że nie każda z nas o tym pamięta, o tym wie i w to wierzy. Jest wiele wspaniałych, mądrych, pięknych kobiet, które zwyczajnie uważają, że “nie mają głosu”. Głosu w tym dosłownym znaczeniu – dźwięku
Bo albo ktoś kiedyś tej kobiecie powiedział, że nie ma ładnego głosu, albo sama sobie to wymyśliła. Może też być tak, że po prostu najzwyczajniej w świecie nie wie, że jeśli jej głos jest cichy, słaby, niepewny itp – to da się nad tym pracować i to zmienić.
Bo głos to zjawisko psychofizyczne. Jeśli jesteś zdrowa – tzn. masz struny głosowe, krtań itd., to resztę możesz zrobić. Bo głos jest w Tobie!
Tyle razy słyszałam zdanie “nie mam głosu”. Jak to nie masz głosu?! Masz! I dodatkowo powiem Ci, że ten głos jest jedyny w swoim rodzaju, piękny, wyjątkowy i z pewnością większy niż Ci się wydaje:)
Ten głos możesz rozwijać na lekcjach z emisji głosu, na warsztatach, na różnego rodzaju zajęciach głosowych. Ale są punkty, które możesz sama zrobić w domu.
Podpowiem Ci jakie, bo chcę by kobiety bardziej, zdecydowanie bardziej wierzyły w swój własny głos. Bo mam córkę, i chciałabym by to było takie oczywiste, że kobiety wierzą w siebie, w swoją moc, i wreszcie w coś tak podstawowego jak to, że mają głos.
Słyszałaś kiedyś, żeby ktoś zdrowy powiedział np. “nie mam ręki, nogi, głowy”?
Właśnie:)
Co możesz zacząć robić już teraz?
1. Zaakceptuj fakt, że masz głos.
To teoretycznie łatwe zadanie. Jednak myśl o tym, kiedy tylko przyjdzie Ci do głowy zwątpienie.
2. Myśl o swoim głosie dobrze.
Skończ z mówieniem sobie, że masz brzydki głos. Masz głos wyjątkowy, być może jeszcze nie odkryty.
3. Czytaj książki, które mówią o głosie w kontekście całego człowieka, jego psychiki i fizyczności.
Sama teoria o strunach głosowych i suche ćwiczenia na nic się nie przydadzą. Książki, które wg mnie warto czytać, znajdziesz tutaj: https://muzykaria.com/2016/03/15/ksiazki-ktore-lubie-miec-przy-sobie-cz-i
4. Redukuj niekomfortowe napięcia w ciele.
Głos wydobywa się z ciała – jeśli jest ono spięte, zestresowane, zmęczone, dźwięk też będzie bardziej zmęczony, ściśnięty. Rozmasowuj sobie ramiona, kark. Zastanów się, które części całego ciała są usztywnione i co możesz z tym zrobić.
5. Słuchaj dobrych dźwięków i głosów.
Człowiek powtarza i zapamiętuje. Wykorzystaj to. Słuchaj śpiewu gdzie wokal jest przyjemny dla ucha, bez krzyku, bez pisku. Słuchaj aktorów i lektorów, którzy mówią wyraźnie, elegancko. Słuchaj mówców wypowiadających się z pasją. Twój mózg sam zapamięta część tych dobrych dźwięków.
6. Bądź dla siebie cierpliwa.
Rozwój głosu to rozwój Twojej siły, a do tego potrzeba czasu. Czasu i cierpliwości. Ale warto!
Jeśli jesteś ze Szczecina albo masz ochotę tu przyjechać, serdecznie zapraszam Cię też na kolejną edycją warsztatu tylko dla kobiet “Kobiecy głos – kobieca moc”, który odbędzie się 10 marca.
Może Cię też zainteresować:
By kobieta mówiła głosem kobiety
Nie lubię określenia “grzeczna, niegrzeczna”. Szczególnie gdy mówi się to do dziewczynek. A co to ma wspólnego z głosem? Wyobraź sobie dorosłą kobietę, która jest “grzeczna, miła, zawsze uśmiechnięta, cicha i spokojna, nieśmiała”. Ta kobieta zawsze mówi cicho, spokojnie, miło…
Warsztaty “Kobiecy głos – kobieca moc”
Zaciśnięte gardło, uwięziony głos
Masz czasem tak, że chcesz coś powiedzieć, ale czujesz zaciśnięte gardło? Fizycznie – zewnętrznie i wewnętrznie zaciśnięte. Chyba każdy wie, o co chodzi, i każdy tak czasami ma. Bo głos jest odzwierciedleniem emocji i tego co wewnątrz. Głos jest nośnikiem uczuć.