Lubisz spędzać czas z najbliższymi? A może urozmaicić te chwile muzyką?
Nie musisz wcale umieć grać na pianinie, skrzypcach czy gitarze. Jasne, że to wiele ułatwia, ale możesz wybrać coś w wersji, bez nut.
- Śpiewanie piosenek. Mogą to być piosenki dla dzieci, albo okazjonalne, np. kolędy, patriotyczne, zimowe. Mogą to być piosenki, które po prostu znacie i lubicie.
- Śpiewanie z akompaniamentem instrumentów Orffa. Te instrumenty zna prawie każdy: bębenki, marakasy, grzechotki, janczary, tamburyna itd. Taką kolekcję warto powoli i systematycznie zbierać, to frajda nie tylko dla maluchów.
- Zabawa rytmami. Wyobraź sobie taką scenę. Wolny, popołudniowy czas w domu. Ktoś siedzi przed komputerem. Inny Ktoś siedzi z głową w papierach. A małe Ktosie siedzą na podłodze, robiąc coś. Jesteście w jednym pokoju, ale tak naprawdę nie razem.
A co powiesz na taką zabawę. Pierwsza osoba klaszcze prosty rytm: np. dwa klaśnięcia. Jak wyklaszcze to mówi imię osoby, która następna ma powtórzyć ten rytm. Jeśli Ktosie są bardzo małe, to w ten sposób przekazujecie rytm do następnych osób. Jeśli Ktosie są troszkę większe, to kolejna wywołana osoba musi powtórzyć usłyszany rytm i dodać swój własny. Wariantów może być wiele. Twórzcie je sami. - Muzyczne kalambury. Jedna osoba nuci kawałek piosenki/utworu, pozostałe osoby zgadują co to.
- Dźwiękowe zgadywanki. Jedna osoba ma zasłonięte oczy apaszką. Wybrana osoba tworzy dźwięk – ze sprzętów domowych. Ten, kto miał apaszkę na oczach – musi wskazać za pomocą jakiego przedmiotu tworzony był ten dźwięk.
- Brzmienie szkła. Doświadczenie znane, ale chyba nie często używane dla rozrywki. Musisz nalać różną ilość wody do kilku kieliszków. Bierzesz łyżeczkę i masz gotowe instrumenty. Po (lekkim!) uderzeniu w kieliszek – wydaje on dźwięk. Wyższy i niższy, w zależności od ilości nalanej wody.
- Słuchajcie razem muzyki. Wyłączcie tv, wyłączcie radio i nastawcie to, co wpływa dobrze na nastrój każdego z Was. Wybór jest tak szeroki, że na pewno dojdziecie do wspólnego mianownika. Jednak niech to będzie coś wartościowego, a nie przypadkowa mieszanka radiowa na przemian z reklamami. Taka muzyka tworzy nastrój.
Jeśli trudno Ci zacząć, wybierz jedną zabawę na tydzień. Po pewnym czasie te najlepsze dla Was, staną się rodzinnym nawykiem.
Powodzenia!